Wiecie jaki to czas, gdy wszystko zaczyna sie pieprzyć
gdy Wasze auto od mechanika musi iść do mechanika
a Wasz komputer nagle traci kontakt z rzeczywistością
zemsta rzeczy martwych przyprawiająca o nerwicę, bo przyzwyczajenie jest najgorsze
straciłam wszystkie zdjęcia, wszystkie dane które miałam zapisane w komputerze
czuje się jak okradziona, choć z drugiej strony, gdy patrzę na puste dyski na komputerze, to mam uczucie, jakby wszystko miało zacząć się od nowa, tak to potraktuję, bo nie chce sobie psuć wczasów.
Dziś wyjeżdżamy, na osłodę długiej podróży drożdżowe rogaliki z dżemem
Rogaliki z dżemem
kolejny przepis od tesciowej ;)
40 dkg maki
1 margaryna
2 łyżki śmietany
2 dkg drożdży ( rozpuścić w 3 łyżkach mleka z łyżeczka cukru )
marmolada twarda
Mąkę posiekać z margaryna i śmietaną, zagnieść z rozpuszczonymi drożdżami
Zawinąć w ściereczkę i włożyć do lodówki na 1 godzinę
Po wyciągnięciu odkrawać części, rozwałkowywać na kształt koła, który należy pokroic na ósemki.
na każdy kawałek kładziemy pół łyżeczki marmolady i zwijamy formując rogaliki.
Smarujemy białkiem, pieczemy 25 minut w temperaturze 180 stopni C
Po ostudzeniu obficie posypać cukrem pudrem
Są pyszne
Przykro mi :( Ale rogaliki śliczne, takie równiutkie!
OdpowiedzUsuńNieszczęscia często chodzą parami. Rogaliki natomiast to chyba nie pechowe, bo wyglądają wspaniale :)
OdpowiedzUsuńMój komputer też umarł, ale liczę że odzyskam dane. Na szczęście coś mnie tknęło i parę dni wcześniej wszystko sobie zgrałam na dysk przenośny. Uff.
OdpowiedzUsuńNie denerwuj się. Może tak miało być?
:*
Teściowe mogą być bogactwem przepisów...:)
OdpowiedzUsuńDobrego wyjazdu - będą nowe piękne, zdjęcia:)