Niedzielne ciasto...
Gdyby nie to, że wiecznie jestem na diecie, to byłaby to dla mnie rzecz święta.
Podane rano do kawy w leniwy niedzielny poranek, szczególnie taki jak dziś, gdzie trawa już szronem przykryta a ciepła podłoga podgrzewa gołe stopy.
Uwielbiam śliwki, uwielbiam śliwki w cieście drożdżowym, uwielbiam migdały, cynamon, a gdy wszystko jest połączone razem, to słów już brak...
BAWARSKI PLACEK ZE ŚLIWKAMI
2 łyżeczki drożdży instant
200g białej mąki pszennej chlebowej
200g białej mąki orkiszowej
50g brązowego, drobnego cukru
50g cukru z prawdziwą wanilią ( nie mam, więc dałam zwykły cukier waniliowy )
szczypta soli
2 żółtka
200ml letniego mleka bez laktozy (lub ulubionego mleka)
80g roztopionego masła
1kg śliwek
100g płatków migdałów
1 łyżka mielonego cynamonu
1 łyżka brązowego cukru
skórka otarta z 2 cytryn
Żółtka rozbić z odrobiną mleka
Obie mąki przesiać do dużej miski.
Dodać drożdże instant, cukier, sól, rozbite żółtka i resztę mleka.
Wyrobić miękkie i elastyczne ciasto.
Pod koniec wyrabiania dodać roztopione masło w 4 częściach, dodając kolejną dopiero gdy poprzednia zostanie wchłonięta przez ciasto.
Na samym końcu dodać skórkę z cytryny.
Pozostawić ciasto pod przykryciem do wyrośnięcia, aż podwoi swoją objętość.
Śliwki umyć, osuszyć, wypestkować i przekroić na ćwiartki.
Ciasto energicznie przebić pięścią, by je odpowietrzyć, a następnie rozwałkować i wyłożyć nim tortownicę o średnicy 26 cm (tortownicę uprzednio wysmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia).
Na cieście ułożyć śliwki, posypać płatkami migdałów i odstawić w ciepłe miejsce na 30 minut, aby podrosło.
Piekarnik nagrzać do temperatury 220C.
Ciasto posypać cukrem wymieszanym z cynamonem i wstawić je do pieca.
Piec ciasto na dolnym poziomie piekarnika przez 30-50 minut (zależy od wielkości tortownicy - im wyższe ciasto tym dłuższy czas pieczenia).
Studzić chwilę w piekarniku, a później na kratce
Smacznego !
La , jakie ładne
OdpowiedzUsuńAleż śmieszne to Twoje śliwkowe :):):)
OdpowiedzUsuńCudo po prostu /:o)
no takie smieszne mi wyszło :)
OdpowiedzUsuńpowyrastało gdzie chciało, a sliwki sok puściły i zrobiły soczysta opaskę :) ale jest obłędnie pyszne !
mniam...
OdpowiedzUsuń