W ramach roku Korczaka dzieciaki w szkole będą poznawać żydowskie słodkości
Musze coś upiec na 1 czerwca, więc szukam - kuchni żydowskiej nie znam nic a nic
na pierwszy ogień, coś co dzieci zawsze lubią, czyli szarlotka :)
Przepis znalazłam na blogu Niebo w gębie, wypróbowałam, ciasto smakowało, jest proste do zrobienia, nie wymaga specjalnych składników, czyli takie szybkie sobotnie, do popołudniowej kawy ;)
Żałuje, ze nie mogę go spróbować, mam teraz zakazane jedzenie owoców - a tam jabłka i sok z pomarańczy wchodzi, więc nie ryzykuję
Żydowski jabłecznik z cynamonem
przepis pochodzi ze strony smitten kitchen
Składniki:
400 - 415 g mąki pszennej - przesianej
czubata łyżka proszku do pieczenia
3/4 łyżeczki soli
250 ml oleju
200 g cukru
1 łyżka cukru z wanilią
1/4 szklanki soku z pomarańczy
4 jajka
6 jabłek + łyżka stołowa cynamonu + 5 łyżek cukru
Jabłka obieramy, kroimy w kostkę, zasypujemy cukrem i cynamonem, mieszamy i odstawiamy.
W misce mieszamy mąkę, sól, proszek do pieczenia, w drugiej misce mieszamy olej, cukier, sok z pomarańczy, cukier z wanilią. Mokre składniki wlewamy do suchych, mieszamy, dodajemy po jednym jajku i mieszamy aby nie było grudek - najlepiej użyć miksera, ciasto z początku jest gęste, po dodaniu jajek, robi się średnio płynne
Połowę ciasta wylewamy do formy ( użyłam tortownicy 26 cm ), wykładamy na nie połowę jabłek ( jabłka puszczą sok, nie przejmujemy się tym, przekładamy razem ze sokiem ), wylewamy resztę ciasta i na wierzchu układamy pozostałe jabłka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz