Powstał z trzech rodzajów mąki: pszennej, żytniej i razowej. Polecam, bo jest wart spróbowania. Jeśli kogoś przeraża częstotliwość zagniatania, może ten chleb zagnieść raz i zostawić go do wyrastania na 3 godziny, podwójnie odgazowując podczas rośnięcia tak jak zrobiła to Anita, której jak zwykle mocno dziękuję za wspólne pieczenie :)
The Mill loaf czyli Chleb Młynarza
przepis wg Dana Leparda z książki The Handmade Loaf
Składniki:
- 500 gr pszennego zakwasu
- 550 gr wody 20 stopni
- 600 gr pszennej mąki
- 300 gr razowej mąki
- 100 gr żytniej mąki
- 2,5 łyżeczki dobrej soli morskiej
Opcjonalnie:
- 1,5 łyżeczki zmielone ziarna słodowego - z braku tego składnika nie używam go
W dużej misce wymieszać zakwas z wodą i zmielonym słodem gdy go używamy. Dodać mąkę i sól, dokładnie wymieszać rękami az otrzymamy gładką masę.
Przełożyć do miski i zostawić na 10 minut.
Wyciągnąć ciasto z miski i przełożyć na naoliwiony blat. Zagniatać ciasto przez 10-15 sekund ( około 12 razy) przełożyć do czystej wysmarowanej oliwą miski, zostawić na 10 minut
Zagniatać przez 10 sekund i przełożyć do czystej wysmarowanej oliwa miski, zostawić na 10 minut
Zagniatać przez 10 sekund i przełożyć do czystej wysmarowanej oliwa miski, zostawić na 30 minut
Zagniatać przez 10 sekund i przełożyć do czystej wysmarowanej oliwa miski, zostawić na 1 godzinę
Zagniatać przez 10 sekund i przełożyć do czystej wysmarowanej oliwa miski, zostawić na 1 godzinę
Podzielić ciasto na dwie równe cześci , uformować w kulę i odstawić na 10 minut na blacie
Przygotować z tym czasie dwie ściereczki obsypać je maką i umieścić w podłużnych koszach
Uformować bochenki w baton przełożyć do koszy łączeniem w górę, przykryć ( wsadzić do foliowej torby ) i odstawic do rośnięcia na 4 godz. w temp 20 stopni – lub do podwojenia objętości - mój chleb rósł jak szalony po dwóch godzinach wsadziłam do pieca pierwszy bochenek
Piekarnik nagrzać do temp 220 stopni, chleby przełożyć na deskę, szybko naciąć, spryskać wodą i włożyć na nagrzanego piekarnika. Pieczemy 50-70 minut. Piekłam 40 minut
Studzić na kratce.
The Mill loaf czyli Chleb Młynarza
przepis wg Dana Leparda z książki The Handmade Loaf
Składniki:
- 500 gr pszennego zakwasu
- 550 gr wody 20 stopni
- 600 gr pszennej mąki
- 300 gr razowej mąki
- 100 gr żytniej mąki
- 2,5 łyżeczki dobrej soli morskiej
Opcjonalnie:
- 1,5 łyżeczki zmielone ziarna słodowego - z braku tego składnika nie używam go
W dużej misce wymieszać zakwas z wodą i zmielonym słodem gdy go używamy. Dodać mąkę i sól, dokładnie wymieszać rękami az otrzymamy gładką masę.
Przełożyć do miski i zostawić na 10 minut.
Wyciągnąć ciasto z miski i przełożyć na naoliwiony blat. Zagniatać ciasto przez 10-15 sekund ( około 12 razy) przełożyć do czystej wysmarowanej oliwą miski, zostawić na 10 minut
Zagniatać przez 10 sekund i przełożyć do czystej wysmarowanej oliwa miski, zostawić na 10 minut
Zagniatać przez 10 sekund i przełożyć do czystej wysmarowanej oliwa miski, zostawić na 30 minut
Zagniatać przez 10 sekund i przełożyć do czystej wysmarowanej oliwa miski, zostawić na 1 godzinę
Zagniatać przez 10 sekund i przełożyć do czystej wysmarowanej oliwa miski, zostawić na 1 godzinę
Podzielić ciasto na dwie równe cześci , uformować w kulę i odstawić na 10 minut na blacie
Przygotować z tym czasie dwie ściereczki obsypać je maką i umieścić w podłużnych koszach
Uformować bochenki w baton przełożyć do koszy łączeniem w górę, przykryć ( wsadzić do foliowej torby ) i odstawic do rośnięcia na 4 godz. w temp 20 stopni – lub do podwojenia objętości - mój chleb rósł jak szalony po dwóch godzinach wsadziłam do pieca pierwszy bochenek
Piekarnik nagrzać do temp 220 stopni, chleby przełożyć na deskę, szybko naciąć, spryskać wodą i włożyć na nagrzanego piekarnika. Pieczemy 50-70 minut. Piekłam 40 minut
Studzić na kratce.
Ależ piękny! Zaraz się biorę za ożywienie mojego pszennego zakwasu i będę piekła!!!
OdpowiedzUsuńTymczasem zapraszam na pumpernikiel;)
Pozdrowienia!
Pięknie Ci się upiekł! Muszę książkę przejrzeć, już nie mamy nic przetłumaczonego. Teraz kolej na mnie :)
OdpowiedzUsuńale najpierw może z WP? podobają mi się propozycje.
Anna-Maria przywróciłaś mi wspomnienia tymi zdjeciami pumpernikla :) dziękuję !
OdpowiedzUsuńAnita, oczywiście że najpierw z WP :) I to wszystkie propozycje !
mówisz wszystkie propozycje? tylko jak takie rożki ałtajskie wyglądają?
OdpowiedzUsuń:)
ależ piękny, też spróbuję skoro polecacie!!!
OdpowiedzUsuńPiękny, taki wyrośnięty!
OdpowiedzUsuńAnita, wujek google Ci pomoże :)
OdpowiedzUsuńGosia, bardzo mi smakuje, a ja raczej jadam cięższe chleby ;)
Kamila, bardzo ładnie rosną mi chleby na zakwasie pszennym wg Leparda, polecam i dziękuję !
ale bym chciała zjeść taki chlebek
OdpowiedzUsuńPamiętam ten chleb. Pychotka!
OdpowiedzUsuńAle mi też nie chciał pójść w górę tylko się rozpłaszczył :)
Tzn nie mówię, że Twój rozpłaszczony :)
Ale ja mam tak z wszystkimi chlebami Leparda :)
Uściski!
Poluś, ja piekłam w ten weekend w foremce keksowej, wyszedł wspaniały pszenny gracham i pięknie urosnał, warto go upiec !
OdpowiedzUsuńśliczny, zabieram przepis;)
OdpowiedzUsuńOlcik, zabieraj, ten chleb jest cudny, nie zawiedziesz się ;)
OdpowiedzUsuńa pochwal się jak upieczesz :))