poniedziałek, 11 października 2010

Chleb ze słonecznikiem - Piekarnia po Godzinach


Pszenno-zytni ze slonecznikiem

(na podstawie przepisu Mirabbelki)
zaczerpnięty z Piekarni po Godzinach


Zaczyn:


3 lyzki aktywnego zakwasu zytniego razowego
45 g letniej wody
75 g bialej pszennej maki chlebowej

Wymieszac skladniki zaczynu dokladnie, zakryc folia i zostawic na 12 godzin.


Ciasto wlasciwe:


500g bialej pszennej maki chlebowej
100g mąki żytniej sitkowej
100g mąki pszennej razowej
455g letniej wody
13g soli
120g ziaren słonecznika, uprażonych ( 180 stopni C - 15 minut )

Do duzej miski wsypac maki , dodac wode, wymieszac, przykryc i zostawic na 30 minut. Nastepnie dodac sol i zaczyn. Wyrabiac 5 minut po czym dodac wystudzone ziarna slonecznka i znow zagniatac 3 minuty. Ciasto ma byc gladkie i elastyczne. Zostawic do wyrosniecia na 2 1/2 godziny i skladac co 50 minut.
Wyrosniete ciasto odgazowac, podzielic na dwie czesci, z kazdej uksztaltowac luzna kule i zostawic na 15 minut. Z kazdej porcji uformowac bochenek i zlaczeniem w gore umiescic w koszu. Zostawic do wyrosniecia na 1 1/2 godziny. Rozgrzac piec wraz z kamieniem do 250C. Piec z para przez 10 minut, nastepnie zmniejszyc temperature pieca do 220C i piec jeszcze 35 minut.

Moje wrażenia - chleb jest smaczny, wyrastał dużo dłużej, bo ponad cztery godziny i mam wrażenie że powinien jeszcze trochę poleżeć w koszyku. Upieczony w naparowanym piekarniku ma fajna chrupiąca skórkę. I ten miąższ...cudowny !

7 komentarzy:

  1. Przepiękne wnętrze!
    :) Rany aż by się chciało tak wgryźć nie pytając o zdanie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Aż pośliniłam klawiaturę... sadystko ;)
    Ależ bym zjadła taki świeżutki chrupiący, jeszcze ciepły i z masełkiem.... mniam....

    OdpowiedzUsuń
  3. oj zjadła bym taki, oj zjadła... tyle, że się mogę smakiem obejść, bo piekarnik nieczynny na wieki wieków, i prodiż powoli dokonuje żywota.....

    OdpowiedzUsuń
  4. piękny wierzch, piękne wnętrze. cudny domowy chleb.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda cudownie.Zaraz się za niego zabieram.Pozdrawiam autorkę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Powodzenia madina :)
    i smacznego...sama z chęcią bym go zjadła :))

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Drukuj przepis