piątek, 8 października 2010

Bagietki graham


Ten przepis znalazłam w swoim notesie na jakiejś starej kartce, nie wiem skąd go mam. Zrobiłam je w weekend, wyszły świetne. Dwie zjedzone jeszcze ciepłe, dwie zapieczone z kozim serem, podane do pelati


Bagietki

Dzien wczesniej przygotowujemy poolish, nasze ciasto będzie bardziej elastyczne
Poolish
-225 gr mąki zwykłej pszennej
-225 ml wody
-grudka drożdży ( wielkości orzeszka laskowego)



Drożdże rozpuszczamy w wodzie, mieszamy z maka, odstawiamy na 3 godziny , następnie wsadzamy do lodówki na całą noc
Rano wyjmujemy poolish z lodowki i zostawiamy go na godzinę w temperaturze pokojowej

Dodajemy

-1, 5 szklanki mąki pszennej z pełnego przemiału, można ją przesiać, ciasto będzie bardziej elastyczne, ja nie przesiałam, bo uwielbiam mąke graham
-niepełne 2 szklanki zwykłej mąki
-1 1/2 łyżeczki soli
-grudka drożdży
-1 do max 1,5 szklanki wody



Drożdże rozpuszczamy w szklance wody, dodajemy do niej obydwie mąki, sól i poolish, mieszamy do uzyskania kuli. Gdy jest za twarde dodajemy po trochu reszte wody. Ciasto powinno być miękkie. Przekładamy je na blat i wyrabiamy 10-15 minut. Powinno byc na tyle elastyczne, aby po rociąganiu sie nie rozrywało. Włożyc do naoliwionej miski, przykryc folią, zostawic na 2 godziny w temp. pokojowej az podwoi objętość.

Następnie  ciasto przebijamy pięścią w misce ( czyli po naszemu trzeba je odgazować :) ) i zarabiamy jeszcze raz i odstawiamy na kolejne dwie godziny


Po upływie tego czasu posypujemy blat mąką , wyrzucamy delikatnie ciasto z miski, formujemy w prostokąt i tniemy go wzdłuż na 4 bagietki, formujemy bagietki zawijając końcówki delikatnie pod spód i przenosimy na ściereczkę tworząc zakładki pomiędzy każdą bagietką, ściereczka powinna być obficie posypana maką ( mąkę wcieramy w ściereczkę ) Zostawiamy do wyrośnięcia na 30 minut. Piekarnik razem z blachą w środku rozgrzewamy do 250 stopni przez 30 minut. Przed włożeniem bagietek spryskujemy wnętrze piekarnika aby utworzyła się para.

Bagietki nacinamy z wierzchu i przerzucamy je na blachę, po minucie spryskujemy wnętrze piekarnika ponownie. Pryskanie nalezy powtórzyc 2 razy co 30 sekund para powoduje ze skórka jest chrupiąca. Zmniejszamy temperaturę do 200 st i pieczemy, aż bagietki będą brązowe, około 20 minut. Studzimy na kratce.
Osobiście uwielbiam jeszcze ciepłe i chrupiące ;)
Smacznego









5 komentarzy:

  1. Zgrabne bagietki i jakie nacięcia!
    U mnie ostatnio wyszły po prostu brzydkie, chociaż brzydkie czy nie i tak zjedzone :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne bagietki:) ale mogłabyś podać w jakiejś innej miarze ilość drożdży?
    bo myślę i myślę i wymyślić nie mogę, jaką wielkość masz na myśli... orzech włoski w całości, nawet bez skorupki, to jest bardzo porządna kulka (http://images47.fotosik.pl/211/189f28d94c3dab0b.jpg) i na pewno nie grudka...masz na myśli ćwiartkę orzecha włoskiego? czy może chodzi o orzech laskowy, on jest mniejszy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak mały laskowy oczywiście :) to taka grudka wielkości końcówki palca, tak do paznokcia, nie wiem ile to może warzyć :))
      juz poprawiam dziękuję za zwrócenie uwagi
      powodzenia w pieczeniu !

      Usuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Drukuj przepis